Wybór Magdaleny Ogórek jako kandydata SLD na urząd Prezydenta RP był dla wielu niemałym zdziwieniem. Wiadomo, że przed dokonaniem decyzji, cały “sojusz” rozważał przeróżne koncepcje w różnorodnych gremiach. Warunek był tylko jeden – musiała być to kobieta. Nasze “małe śledztwo” dowiodło, że jedną z osób, która była rozważana jako przyszły kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej, była obecna Prezydent Miasta Chełm – Agata Fisz.
Sojusz poszukiwał kandydata na urząd Prezydenta RP także w samorządach. Ostatecznie zarząd SLD zdecydował się na osobę spoza partii- “świeżą politycznie”, która miałaby symbolizować “nowe otwarcie”. Wcześniej jednak brano pod uwagę naszą obecną prezydent Agatę Fisz, która miała spełniać wszystkie kryteria.
– Rzeczywiście, pojawiło się to nazwisko. To znakomity samorządowiec, osoba z bardzo dużym doświadczeniem, w związku z tym, nic dziwnego, że była brana pod uwagę – mówiła dla nas Katarzyna Piekarska, była posłanka SLD.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy samą Panią Prezydent, do której taka informacja jednak nie dotarła. – Nikt nie prowadził ze mną takich rozmów. Jeżeli w jakimś kontekście padło moje nazwisko, to jest mi bardzo miło. Natomiast żadnej propozycji nie otrzymałam i nie miałam powodów, żeby ją rozważać – dodaje Agata Fisz.
Pomysł kandydowania Agaty Fisz na urząd Prezydenta RP i jednocześnie zastąpienia Magdaleny Ogórek, pojawił się także w Radio Bon Ton, ale z okazji… Prima Aprilis. – Ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego rozwiązania – dodaje Prezydent. O komentarz chcieliśmy poprosić także Posła Zbigniewa Matuszczaka, ale jak sam stwierdził – nie rozmawia na temat plotek, a zajmuje się konkretnymi, ważnymi dla regionu sprawami.
Obok nazwiska Agaty Fisz, pojawiła się także propozycja wystawienia w wyborach Małgorzaty Szmajdzińskiej oraz eurodeputowanej SLD – Krystyny Łybackiej.