Chełmska PWSZ uplasowała się na szesnastej pozycji w Rankingu Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych 2017.
Ranking Szkół Wyższych Perspektywy, publikowany już po raz 18., jest potrzebny zarówno kandydatom na studia, szukającym najlepszych kierunków i uczelni, jak i środowisku akademickiemu, dla którego jest swego rodzaju „lustrem”. Widać w nim sukcesy, ale również niedociągnięcia, które trzeba poprawić.
Polskie uczelnie sklasyfikowano w kilku kategoriach: szkoły akademickie, niepubliczne i PWSZ-y. W tej ostatniej kategorii 16 miejsce zajęła Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie. Wszystkich PWSZ-ów jest w Polsce 36, w rankingu uwzględniono 20 z nich. Chełmska uczelnia wzięła w nim udział po raz pierwszy.
Dlaczego wzięliśmy udział? Żeby mieć punkt odniesienia w stosunku do innych uczelni. Chcemy popatrzeć dokładniej w którym kierunku zmierzać, aby być lepiej plasowanym. Często pojawiały się zdania, że nie bierzemy udziału, bo nie mamy nic do pokazania, a to nieprawda – mówi prof. Arkadiusz Tofil, rektor chełmskiej PWSZ.
Kapituła “Perspektyw” uznała, że absolwenci chełmskiej uczelni świetnie radzą sobie na rynku pracy i tu przyznali jej wysoką ocenę. Najgorzej wypadła pod kątem “innowacyjności oraz umiędzynarodowienia”
Ten ranking w sposób wyjątkowo ubogi przedstawia faktyczne możliwości i oceny dla PWSZ. Jeżeli zerkniemy na dane, które musimy podać, aby w nim zaistnieć, to w zobaczymy, że odnoszą się one do elementów typowych dla akademickich uczelni. W ogóle nie jest brana pod uwagę baza laboratoryjna czy współpraca z firmami – tłumaczy Tofil.
Zobaczcie szczegółową ocenę chełmskiej uczelni:
Jak wypadły inne uczelnie w regionie? Państwowa Szkoła Wyższa im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej znów zajęła w rankingu pierwsze miejsce. Natomiast Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu uplasowała się na 17 miejscu i tym sposobem zanotowała spadek, aż o osiem pozycji. W zeszłym roku była ósma.
