Ponad tysiąc złotych straciła 41-latka po telefonicznym kontakcie z mężczyzną podającym się za radcę prawnego. Zaoferował pomoc w odzyskaniu utraconych przez nią pieniędzy na inwestycjach w kryptowaluty. Gdy pokrzywdzona przelała zaliczkę, kontakt się urwał.
Mieszkanka powiatu chełmskiego powiadomiła dyżurnego komendy, że zadzwonił do niej mężczyzna i podał się za radcę prawnego. Wskazana z nazwy kancelaria, którą reprezentował, miała specjalizować się w odzyskiwaniu pieniędzy straconych na fałszywych inwestycjach w kryptowaluty.
Ponieważ kobieta straciła w przeszłości w ten sposób pieniądze, po kilkutygodniowych rozmowach, przystała na ofertę. Podpisała nawet stosowną umowę i przelała zaliczkę w kwocie ponad 1000 zł na poczet usług prawnych.
Gdy tylko pieniądze zostały wysłane, kontakt z mężczyzną całkowicie się urwał. Kobieta uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszusta i złożyła zawiadomienie w tej sprawie.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i apelują o zachowanie ostrożności w podobnych sytuacjach. Zanim zdecydujemy się nawiązać współpracę i przekażemy jakiekolwiek pieniądze, sprawdźmy wiarygodność podmiotu.