Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Szykują się zwolnienia w szkołach

Kalendarz Piotr

Chełmski magistrat szuka oszczędności w wydatkach miasta. Na celowniku są m.in. pracownicy niepedagogiczni chełmskich placówek oświatowych. 

Ponad połowa pieniędzy, która wpływa do budżetu miasta jest przeznaczona na utrzymywanie miejskiej oświaty. Zdaniem chełmskich władz to zdecydowanie za dużo, dlatego milionowych oszczędności należy szukać właśnie w szkołach. Na chwilę dzisiejszą największe obawy mogą mieć pracownicy niepedagogiczni.

– Nie mówimy tu bezpośrednio o zwolnieniach, ale o racjonalizacji zatrudnienia i redukcji etatów, nie pracowników – komentuje wiceprezydent Stanisław Mościcki. Dyrektorzy szkół mają za zadanie dostosować ich liczbę do realnych potrzeb w placówce. Co zatem z pracowniami pedagogicznymi? Problem zwolnień może powrócić wraz z nowym rokiem szkolnym, a powodem może być niż demograficzny. Oficjalnie decyzja o zwalnianiu nauczycieli należy do dyrektorów szkół i to w ich kompetencji leży nakreślenie planu organizacyjnego placówki. Specjalny arkusz dla roku szkolnego 2015/2016 składają do 30 kwietnia. – Wszystko zależeć będzie od najbliższego naboru. Szkoły mogą uzupełniać etaty albo je zmniejszać – dodaje Mościcki. Nieoficjalnie mówi się, że bez pełnego wymiaru czasu pracy może pozostać nawet kilkunastu pracowników.

Ale zwolnienia w Polsce to nie wszystko. Jak podaje Rzeczpospolita, w tym roku do zamknięcia z woli samorządu jest 168 placówek, w zeszłym roku było ich aż 192. Jak zapowiada Prezydent Agata Fisz, za tej kadencji w Chełmie nie zostanie zlikwidowana żadna placówka oświatowa.