Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zgodziło się na korektę planów co do powiększenia granic administracyjnych Chełma. W ten sposób resort uznał kompromis, który w minionym tygodniu wypracowali prezydent miasta i wójt gminy.
Prezydent miasta Chełm Jakub Banaszek i wójt gminy Chełm Wiesław Kociuba wypracowali w minionym tygodniu kompromis w sprawie powiększenia Chełma. Teraz zyskał on aprobatę także MSWiA.
Nowe plany rozszerzenia granic administracyjnych miasta dotyczą więc wyłącznie terenów potencjalnie inwestycyjnych, lecz niezamieszkałych. Chodzi o obszar zlokalizowany w miejscowościach Depułtycze Królewskie, Pokrówka, Koza Gotówka, Srebrzyszcze i Rudka. To teren o łącznej powierzchni około 470 hektarów.
Przypomnijmy, początkowo miasto miało apetyt na przyłączenie ośmiu sołectw. Przeciwko ostro zaprotestowały władze gminy i mieszkańcy.
W toku negocjacji strony wypracowały wspólne stanowisko, w ramach którego apetyty miasta ograniczyły się do terenów potencjalnie inwestycyjnych, ale niezamieszkałych. Chełm ma być więc większy, ale nie przybędzie mu mieszkańców.
Wierzymy, że zawarty kompromis będzie stanowił przełom w naszych relacjach oraz istotny krok w stronę zacieśnienia współpracy na rzecz rozwoju regionu. Wspólnie stoimy na stanowisku, że dobro mieszkańców winno być priorytetem dla samorządowców – ogłosiły strony.
Procedura zakłada teraz przeprowadzenie konsultacji społecznych na terenach obu jednostek samorządu terytorialnego w terminie do 3 miesięcy. Zakończy je podjęcie stosownych uchwał.
Ciekawe kiedy inwestycje na tych terenach.
Mieszkaniec,czy sądzisz, że Banaszek zechce startować po to, żeby w Warszawie być w wyborach 3-4? Wyżej nie da rady.Pamietacie Rzeszów?
Nie chodzi mi o to żeby wygrał tylko żeby się wyrwał z Chełma. Większe miernoty są wiceministrami.
Zgodnie z wewnątrzpartyjnymi ustaleniami w KC Nowogrodzka, Banaszek ma startować na prezydenta Warszawy. Ustalono to na długą przed awantura z Kociuba. Szansę ma niewielkie ale przynajmniej wyrwie się z Chelma. Wszystko ukłozy się po jego myśli no chyba że PiS straci władze wtedy trzeba będzie wracać na dyrektora jakiegos departamentu w Chełmie. Bo w Chełmie w najbliższych wyborach wygra PiS tyle kasy nie może pójść w gwizdek. Sam jestem ciekaw co Banaszek zrobi z tak ciężko wywalczonymi hektarami bo, że populacja się zmniejsza tego nie zmieni. Sam jest przykładem gdzie młodzi mają szukać swojej szansy. Przez całą kadencję uwage poświęcał tylko własnej karierze.
Bardzo dobrze że doszli do porozumienia ,trzeba wykorzystać potencjał Prezydenta Banaszka a jak do tego dojdzie doświadczenie i potencjał Wójta Kociuby i będą współpracować to naprawdę gmina i miasto tylko na tym zyska trzymajmy za nich kciuki.
Ja nie oceniam Banaszka,ale może warto merytorycznie zająć się tematem.
Bo jakoś trzeba wyjść z twarzą jeżeli chce się kandydować na prezydenta Warszawy. Ważne że KC Nowogrodzka definitywnie kończy ten żałosny cyrk. Nie będzie kasy, będą hektary, jak ma rozum to coś z tym zrobi .
Banaszek od paru miesięcy ma nominacje partyjna na Warszawę ale ktoś mu głupio poradził żeby sobie poprawił statystyki, kasy ma wystarczająco. Póki premierem jest Morawiecki to żaden problem. Sęk w tym że decyzja wojewody uderzała w interesy elektoratu pisowskiego w gminie i powiecie. No i się ryplo.
I po jaką cholerę! Przecie miasto to ludzie, a nie hektary 🙂 Czy ktoś coś…