Do szkół powinny wrócić gabinety zdrowia z pielęgniarkami lub higienistkami oraz gabinety stomatologiczne – twierdzi resort zdrowia. Pierwszych gabinetów, moglibyśmy się spodziewać w roku szkolnym 2018/2019.
Każda szkoła posiadałaby gabinet zdrowia oraz gabinet profilaktyki zdrowotnej. W większych szkołach higienistka i pielęgniarka dostępna byłaby na stałe, a w mniejszych – okresowo. Do szkół mieliby powrócić również dentyści. Te placówki, gdzie nie ma gabinetu odwiedzane byłyby przez tzw. dentobusy. Taki mobilny gabinet miałby zajmować się zarówno profilaktyką, jak i leczeniem.
Jesteśmy bardzo zainteresowani, żeby ochrona zdrowia wspierała oświatę. Muszą się jednak znaleźć na to pieniądze. Pomieszczenia w szkołach na pewno będą. Trzeba je dostosować do standardów i znaleźć fundusze na zatrudnienie specjalistów – mówi Augustyn Okoński, dyrektor wydziału nadzorującego oświatę w chełmskim magistracie.
Kto byłby odpowiedzialny za gabinety? Według ministerstwa samorząd terytorialny zapewniłby odpowiednie pomieszczenia, a resort zdrowia w ramach programu rządowego finansowałby wyposażenie. Z kolei różne podmioty, które byłyby lokowane w tych gabinetach czy dentobusach, wykonywałyby świadczenia zdrowotne finansowane przez NFZ.
W Ministerstwie Zdrowia przygotowywane są założenia do ustawy o medycynie szkolnej, które obejmują właśnie m.in. dentobusy. Przygotowywany jest też program wsparcia dla szkół, dla odtworzenia dawnego systemu funkcjonowania gabinetów.