Coraz więcej mówi się o nowych galeriach handlowych w Chełmie. Wczoraj pisaliśmy o pracach nad Lokomotywownią. Częściej słychać także nowe głosy w sprawie Galerii Chełmskiej. Bardzo prawdopodobne, że do tego grona dołączy już niedługo kolejna inwestycja. Nieco mniejsza od pozostałych, ale zlokalizowana w samym środku miasta.
Na popularnym wśród pasjonatów inwestycji forum internetowym ukazał się wpis z wizualizacją obiektu handlowego, który według biura projektowego ma zostać wybudowany przy ul. Partyzantów w Chełmie. Obiekt ma prostą, nowoczesną bryłę i zdaje się nawiązywać nią do kredowych tradycji Chełma. Do wynajęcia ma być tylko 5 000 m2, choć wystarczy to, by być na ten moment największym tego typu obiektem handlowym w naszym mieście.
Nie znamy jeszcze dokładnej lokalizacji galerii, choć jak sugerują użytkownicy forum, są jedynie dwa rozwiązania. Może być ona zlokalizowana tuż obok świeżo wyremontowanej Biblioteki Publicznej lub w pobliżu zjazdu z ronda łączącego al. I Armii Wojska Polskiego i ul. Wojsławicką.
Warto przypomnieć, że Rada Miasta już w 2013 roku podjęła uchwałę zmieniającą plan zagospodarowania terenu pomiędzy ul. Partyzantów i al. I AWP. Umożliwiono wówczas budowę w tym miejscu obiektów handlowo-usługowych. Być może właśnie nadszedł czas na pierwsze efekty tej zmiany.
I czym się tu podniecać? Mechanizm powstawania galerii jest stopniowy: najpierw wysyłanie w mediach znaków, że coś takiego ma powstać (patrz powyżej), później łapanie małych najemców na obietnice że z dużymi już umowy są podpisane (np. Castorama, Tesco itp.), później wpuszczanie tych dużych po kosztach. Problem jest w nałapaniu tych drobnych, bo to oni utrzymują całą galerię. Teraz pytanie: znajdźcie w Chełmie najemców, którzy są w stanie płacić ok. 40 euro za metr kwadratowy i wyjść na tym. Gdyby to było realne to już dawno w Chełmie działałoby kilka galerii. Więc proponuję mniej podniety więcej realizmu. Pozdrawiam.