0
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie podpisała umowę na budowę nowej siedziby Instytutu Nauk Medycznych.
Chełmska uczelnia kuje żelazo póki gorące. Niedawno informowaliśmy o przyznaniu PWSZ przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rekordowej dotacji na budowę nowej siedziby Instytutu Nauk Medycznych, a już wczoraj (20 maja) podpisano w tej sprawie umowę.
W poniedziałek (20 maja) chełmska uczelnia gościła prof. Andrzeja Stanisławka, sekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wizyta wiązała się z uroczystym podpisaniem umowy dotyczącej nowej siedziby dla Instytutu Nauk Medycznych PWSZ w Chełmie. Kwota, jaką ministerstwo przeznaczyło na tę inwestycję to 28,5 ml zł, pozostała kwota to wkład własny PWSZ.
– Pielęgniarstwo to obecnie jeden z najbardziej pożądanych i wchłanianych przez rynek pracy zawodów. Zainteresowanie szpitali, przychodni i innych ośrodków medycznych pielęgniarkami i personelem medycznym z uwagi na braki w zasobach ludzkich jest ogromne. Plany naszej Uczelni, aby wypełnić tę lukę, zakładają otwarcie w najbliższej przyszłości kierunku Pielęgniarstwo II stopnia. Czekamy na decyzję w tej sprawie – mówi rektor PWSZ w Chełmie, dr hab. inż. Arkadiusz Tofil.
– Kształcenie pielęgniarek na studiach II stopnia oraz ratowników medycznych wymaga nowoczesnego zaplecza medycznego, wyposażonego w najnowocześniejszy sprzęt ratujący życie. Stąd tak ważna i potrzebna dla kształcenia przyszłych studentów będzie nowa siedziba funkcjonującego już od kilku lat Instytutu Nauk Medycznych PWSZ w Chełmie – dodaje rektor.
Potrzebę rozwoju instytutu podkreśla także sekretarz stanu MNiSW:
– Wielokrotnie powtarzam, że rozwój tzw. „ściany wschodniej” powinien być naszym priorytetem. Przechodzimy obecnie z dużych ośrodków do mniejszych, o dużym potencjale i chęci rozwoju, a takim niewątpliwie jest Chełm. Wizytówką tego miasta jest niewątpliwie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, która idealnie wpisuje się w ideę zrównoważonego rozwoju. To uczelnia, która swoimi kierunkami, a szczególnie kierunkami lotniczymi, przyciąga chętnych z całego kraju, a także z zagranicy. Dodam jeszcze jedną ważną rzecz – nie chodzi o pieniądze, ale o umiejętne ich wykorzystanie, a Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa robi to mądrze i przyszłościowo – mówi prof. Andrzej Stanisławek.
