Żarty się skończyły. Incydent podczas próby poloneza w II Liceum Ogólnokształcącym w Chełmie szybko przestał być tylko lokalnym nieporozumieniem czy kolejną odsłoną rywalizacji pomiędzy dwoma chełmskimi liceami. Nauczycielom z II LO zajrzy w oczy prokurator i rzecznik dyscyplinarny.
O sprawie pisaliśmy na naszym portalu, a ostatnio informowaliśmy, że problem trafił do wyjaśnienia w chełmskiej delegaturze Kuratorium Oświaty.
Przypomnijmy,
że uczeń I LO, towarzysząc swojej koleżance na próbie poloneza w II LO, stał się obiektem żartów ze strony dwójki nauczycieli II LO. Nauczyciele mieli mówić, że ich uczennica “przyprowadziła sobie Murzyna”, że “pasują do siebie jak dwie czarne krople wody”. Nie pomogła prośba chłopca, aby przestali i przypomnienie, że “są pedagogami”. Nauczyciele najwyraźniej dobrze się bawili i dorzucali pytania o to “kto go poskładał” i czy na swoją studniówkę “wybiera się z dziewczyną czy chłopakiem”.
Chłopiec poczuł się żartami głęboko dotknięty. Dyrektorka II LO, powiadomiona o sprawie, szybko zorganizowała konfrontację, podczas której nauczyciele przeprosili ucznia. Matka chłopca uznała jednak, że sprawa jest zbyt poważna i złożyła powiadomienia do Wydziału Oświaty Urzędu Miasta, Kuratorium Oświaty i dyrekcji I LO.
Sprawa szybko trafiła do opinii publicznej. Szybko też przestała mieć tylko lokalny charakter. O incydencie w szkole poinformowały największe ogólnopolskie media, m.in. TVN24, Polska The Times, Wirtualna Polska.
Dopuścili się znieważenia?
Na decyzję chełmskiej delegatury Kuratorium Oświaty nie trzeba było długo czekać. Kuratorium skierowało sprawę dwójki nauczycieli II LO do Rzecznika Dyscyplinarnego przy Wojewodzie Lubelskim. Nauczycielom może grozić nagana lub nawet dyscyplinarne zwolnienie ze szkoły.
Kuratorzy rozważają też, czy o możliwości popełnienie przestępstwa nie powiadomić Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
– W mojej ocenie każdy przypadek naruszenia godności innej osoby przez nauczyciela musi być rozpatrywany w kontekście przestrzegania obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz w odniesieniu do wymogów wynikających z etyki tego zawodu. Zapewniam, że zarówno instytucje powołane do sprawowania nadzoru nad szkołami oraz środowisko oświatowe nie dają przyzwolenia na zachowania godzące w drugiego człowieka – napisała Teresa Misiuk, lubelski kurator oświaty do redakcji “Dziennika Wschodniego“.
Sprawie postanowiła przyjrzeć się także chełmska prokuratura. Podstawą jest art. 257 Kodeksu Karnego, który mówi, że „kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
W sprawie wkrótce rozpoczną się przesłuchania.
Chodziło mi o komentarze w stylu walki obu szkół.
Czarnieckiego????? To Czarnieckiego wina, że w II LO są tacy “nauczyciele”?
Fakt,totalny upadek Czarnieckiego.
1 Lo wcale nie jest lepsze w szczególności Dyrektor… pytając o to czy oddałabym krew za ta szkołę, gdy chcialam sie przeniesc..
Absolwent, a ty co? Uważasz, że powinna olać temat? Dobrze zrobiła, inaczej zniżyła by się do poziomu tych dwóch nauczycielek. Mam nadzieję że niebawem byłych nauczycielek.
Śmieszne jest rozważanie kuratorów,czy powiadomić prokuraturę.Otóż funcjonariusz publiczny ma obowiązek złożyć takie powiadomienie.
Zachowanie dyrektor I LO Kiwińskiej jest w tej całej sytuacji skandaliczne. Zamiast łagodzić sytuację promuje się na jedyną sprawiedliwą gwiazdę. Próbuje zatrzeć słabe wyniki swojej pracy w I LO. To fatalny dyrektor. Ale wsparcie wśród prezydentów ma!!!
Nauczyciel, który w ten sposób komentuje nie powinien być nauczycielem. I mam nadzieję, że po sprawie z zarzutami prokuratorskimi będzie dwóch mniej. Wydawać by się mogło, że dziś nie powinno dziwić, że uczniowie są różnych nacji, zwłaszcza nauczyciel powinien dbać o to, żeby takich sytuacji nie było. Swoją droga wiele lat temu w szkole nr 6 polonistka miała ciemnoskórego syna, czy o dziecku koleżanki po fachu też by tak się jedna z drugą wypowiedziała? Wstyd, zarówno dla tych nauczycielek jak i tych, którzy sprawę sprowadzają do rywalizacji między dwoma szkołami, a gdyby był to uczeń innej szkoły to co byście wtedy powiedzieli?
Brawo P. Kiwińska!!! Rozdmuchany konflikt między obiema dyrekcjami szkół, a ofiarami uczniowie i nauczyciele. Stanowisko dyrektora pomylone z medialną gwiazdą podrzędnej telenoweli. Wstyd, że tacy ludzie kierują szkołą o wielkich tradycjach. Najgorszy dyrektor w historii I LO niestety.