Lubimy takie obyczaje. Nie dość, że można objadać się kaloriami, to jeszcze mamy super usprawiedliwienie: dbamy o tradycję i zapewniamy sobie szczęście.
W tłusty czwartek przeciętny Polak zjada 2,5 pączka, a wszyscy Polacy w ten jeden dzień zjadają ich prawie 100 milionów! A jak tam u Was z apetytem?
W naszej tradycji tłusty czwartek to zawsze ostatni czwartek przed Wielkim Postem. A ponieważ Wielkanoc jest świętem ruchomym, to i tłusty czwartek co roku wypada innego dnia. W tym roku to dziś, 11 lutego.
Skąd ta tradycja?
Historię tłustego czwartku niektórzy wywodzą z czasów starożytnych – hucznego żegnania zimy i witania nadchodzącej wiosny. W Polsce obyczaj jedzenia słodkich pączków pojawił się w XVI wieku. Początkowo nadziewane były tylko niektóre. Komu trafił się pączek z „niespodzianką”, miał cieszyć się szczęściem przez całe życie.
Inny przesąd mówi, że ten, kto nie zje w tłusty czwartek ani jednego pączka, będzie skazany na niepowodzenia w przyszłości. Zatem – trzeba.
Więcej o polskiej tradycji tłustego czwartku opowiada dzisiaj na swojej stronie Muzeum Ziemi Chełmskiej.
Każdy ma swój ulubiony rodzaj pączka
Jedni lubią posypane cukrem, inni wolą dekorowane czekoladą, z nadzieniem różanym albo budyniowym. Jak rozpoznać dobre pączki? Idealny pączek powinien być pulchny, ale lekko zapadnięty w środku, co świadczy o tym, że ciasto ma dobrą konsystencję. Jeżeli pączek ma jeszcze jasną obwódkę wokół, to znaczy, że tłuszcz na którym był smażony, był świeży.
Takie pączki znajdziemy w dobrych cukierniach. Za pączka z nadzieniem różanym w chełmskiej cukierni Hetman zapłacimy 4 zł. Podobne ceny proponują inne cukiernie w mieście, choć znaleźliśmy także ofertę po 5 zł za sztukę z czekoladą. Markety sprzedają dziś pączki nawet po 1,90 zł.
I mamy jeszcze zaproszenie do Galerii Chełm. Tamtejsza cukiernia będzie dzisiaj rozdawać pączki za darmo. Akcja zaplanowana jest od godz. 13:00 do 18:00. Darmowego pączka dostanie pierwszych 50 osób w każdej godzinie.
Smacznego!
Właśnie usmazylem 25 sztuk podaję przepis na 50 sztuk skladniki:1kg mąki tortowej typ 450 pół margaryny Kasia 13dkg świeżych drożdży 3 jajka pół litra mleka 3,2 1 kieliszek spirytusu.wykonanie:mąkę przesiać do suchej miski włożyć drożdże rozgnieść dodać szczyptę soli dwie łyżki cukru i 5 łyżek mąki jajka roztrzepać że szklanką cukru do białości rozpuścić margarynę dodawać kolejno ostudzone mleko jajka z cukrem mąkę potem mieszać pod koniec mieszania dodać ostudzoną margarynę i kieliszek spirytusu odstawić ciasto na godzinę do wyrośnięcia w ciepłym miejscu po godzinie nadziewać i formować pączki ja smażę we frykownicy w ten.180stopni 3 minuty jedna i 3 minuty druga stronę nadzienie do swojego upodobania ja smażę z marmoladą a też i z makiem zapewniam będą żółte paski i będą smakować
Czy drogi pączek,to raz do roku można sobie pozwolić.