REKLAMA
Baner promocyjny Triada/BUR
Baner promocyjny Triada/BUR
,
Pracowników ubywa. Pracy tyle samo.
FacebookTwitterEmailMessengerLinkedInPrint

Bieżący rok był wyjątkowo ciężki dla chełmskiego Urzędu Pracy. Trudna sytuacja finansowa, spór dotyczący jego finansowania oraz liczne zwolnienia i redukcje etatów. Restrukturyzacja zaczyna jednak przynosić efekty. Czy pozytywne? 

Problem z chełmskim Urzędem Pracy nie jest już dla nikogo niczym nowym. Od kilku lat słyszymy o trudnościach finansowych, przez które musi przechodzić. Nie pomaga tu także spór, jaki swego czasu toczyło Starostwo Powiatowe z Urzędem Miasta, dotyczący poziomu finansowania instutucji. Starosta Piotr Deniszczuk zarzucał wówczas miastu Chełm, że to w zbyt małym stopniu dorzuca się do wspólnej kasy na utrzymanie urzędu. Władze miasta twierdziły natomiast, że problem nie leży w zbyt niskim finansowaniu, ale w nieodpowiednim funkcjonowaniu samego urzędu. Rozmowy trwały, a atmosfera wewnątrz była napięta.

Dyrekcja PUP postanowiła wdrożyć plan naprawczy. – Podjęłam trudną decyzję o zwolnieniu dwóch osób – mówi nam Jolanta Krop, dyrektor Powiatowego Urzędy Pracy w Chełmie. – Kolejna dwie osoby otrzymały wypowiedzenia i z końcem tego roku odejdą z pracy. Ponadto dokonaliśmy zredukowania etatów i wysłaliśmy pracowników na bezpłatne urlopy. Początkowo planowaliśmy 12-dniowe, ale dzięki wsparciu ze strony Starosty i Pani Prezydent udało się je ograniczyć do 6 dni – dodaje.

Do naszej redakcji docierały informacje od Czytelników, jakoby czas obsługi znacząco się wydłużył. Dyrektor zapewnia jednak, że były to problemy przejściowe. – Owszem, mniejsza liczba pracowników oraz urlopy mogą wpływać w jakimś stopniu na czas obsługi –  mówi Jolanta Krop. – Jednak występują także sytuacje nieprzewidywalne. Ostatnio na zwolnieniu były jednocześnie dwie specjalistki z działu rejestracji. Wróciły już i obecnie obsługa powinna być bezproblemowa – podsumowuje Krop.

Ważnym problemem jest także ilośc pracowników, na których przecież przypada konkretna liczba osób bezrobotnych. Chełmski Urząd Pracy już od dłuższego czasu nie zatrudnił żadnej nowej osoby. – Nie ma teraz możliwości uzupełnień kadry – mówi nam Dyrektor Krop. – Jeśli ktoś zostaje zwolniony, nie zatrudniamy nikogo w to miejsce – dodaje. W dziale rejestracji pracują 3 osoby. We wrześniu na każdą z nich przypadało ponad 2 500 osób bezrobotnych. Ciężko o odpowiednią sprawność obsługi.

Dyrektor zapewnia jednak, że Urząd najgorsze ma już za sobą, a dzięki wsparciu ze strony władz miasta i powiatu powinien bezproblemowo dotrzeć do końca roku. – Funkcjonowanie Urzędu wraca do normy – zapewnia.

No votes yet.
Please wait...
Napisz komentarz

Napisz komentarz lub odpowiedz na już istniejący

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*