Miasto Chełm dołączyło do grona miast zainteresowanych rozwojem budownictwa mieszkalnego w ramach programu „Mieszkanie+”. – Widzimy w nim szansę na na zwiększenie dostępności nowych mieszkań. Niestety obecnie w Chełmie nie ma gruntów skarbu państwa, które mogłyby być wykorzystane na ten cel – mówi Prezydent Agata Fisz.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że do chełmskiego magistratu wpłynęło pismo od spółki BGK Nieruchomości w sprawie uczestnictwa naszego miasta w programie „Mieszkanie Plus”. Na zaangażowaniu Chełma w tym programie rządowym w szczególności zależało Poseł Beacie Mazurek oraz Jakubowi Banaszkowi, którzy uczestniczyli w spotkaniu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.

Gdzie powstaną bloki?

Jak zapewnia chełmski magistrat, miasto jest jak najbardziej zainteresowane wszelkimi formami rozwoju budownictwa mieszkaniowego, dlatego m.in. zmienia plany zagospodarowania przestrzennego pod nowe osiedla, modernizuje komunalne zasoby mieszkaniowe, a miejska spółka ChTBS stale oddaje do użytku nowe bloki.

Również w ramach programu „Mieszkanie plus” widzimy szansę na zwiększenie dostępności nowych mieszkań. Niestety obecnie w Chełmie nie ma gruntów skarbu państwa, które mogłyby być wykorzystane na ten cel. Choć w ewidencji jedna z działek, z formalnego punktu widzenia, spełnia wymogi pod budownictwo wielorodzinne, to jest obecnie zabudowana. Znajduje się tam klub garnizonowy, który z uwagi na tereny wojskowe nie jest oznaczany na geomapach – mówi nam Prezydent Fisz.

Mieszkanie plus to program tanich mieszkań na wynajem z możliwością nabycia do nich prawa własności. Średni czynsz ma wynieść od 10 do 20 zł za mkw. W programie głównie mogą uczestniczyć rodziny wielodzietne oraz o niskich dochodach, ale prawo ubiegania się o najem mają mieć wszyscy obywatele.

Do sprawy wrócimy.