0
Włodawscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że 7-letniego chłopca kąpiącego się przy brzegu na jeziorze Białym uderzył w głowę maszt. Okazało się, że maszt był częścią deski windsurfngowej, na której uczyła się pływać 33-letnia mieszkanka Józefowa.
W niedzielę dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na kąpielisku przy jednym z ośrodków wypoczykowych, 7-letni chłopiec został uderzony masztem. Na miejscu policjanci ustalili, ze siedmiolatek razem z mamą pływając przy brzegu na materacu został uderzony w głowę masztem od deski windurfingowej, którą uczyła się pływać 33-letnia mieszkanka gm. Józefów.
Chłopiec w efekcie zdarzenia nie doznał poważniejszych obrażeń. Czynności w tej sprawie prowadzi KPP Wodawa. Za narazenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
