Trwa pierwsze w WOT szkolenie operatorów bezzałogowych statków powietrznych FlyEye. Od stycznia 2020 roku bezzałogowce wejdą do systemu zarządzania kryzysowego i będą wykorzystywane np. do poszukiwań.
W Podlodowie (pow. rycki) od 19 sierpnia br. trwa szkolenie na operatorów bezzałogowych statków powietrznych FlyEye. Uczestniczą w nim żołnierze Obrony Terytorialnej z trzech brygad. Pierwsze samodzielne loty szkolne z wykorzystaniem bezzałogowców mają już za sobą żołnierze z 2. Lubelskiej Brygady OT. Do 27 września br. na bazie powołanego w 2 LBOT komponentu lotniczego przeszkoleni zostaną jeszcze Terytorialsi z Podlasia i Podkarpacia.
Kandydaci na operatorów BSP FlyEye, zanim rozpoczęli loty szkolne z instruktorem, uczestniczyli w szkoleniu producenta, firmy WB Electronics oraz w kursach prowadzonych w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie.
Udział żołnierzy WOT w działaniach kryzysowych w maju i czerwcu br., a także zaangażowanie formacji w liczne akcje poszukiwawcze (w sumie trzynaście akcji od 2018 roku, w tym dziesięć w tym roku), uwidoczniły potrzebę wykorzystania bezzałogowców, które pozwalają prowadzić rozpoznanie z powietrza. Od stycznia 2020 r. kompetencje WOT w tym zakresie znajdą się w systemie zarządzania kryzysowego.
FlyEye to bezzałogowy statek powietrzny bliskiego zasięgu klasy mini, zaprojektowany do prowadzenia powietrznych działań obserwacyjnych trudnych, bądź też niemożliwych do zrealizowania przy pomocy innych środków rozpoznania. Urządzenie to jest niezastąpionym wsparciem, m.in. w akcjach rozpoznawczych i poszukiwawczych.
Obecnie na wyposażeniu 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest jeden zestaw BSP FlyEye, składający się z czterech platform powietrznych mających głowice obserwacyjne dzienno-nocne. W sumie WOT ma trzy takie zestawy, a do końca roku planowane są dostawy kolejnych dziewięciu zestawów, co łączenie da 48 platform powietrznych.
FlyEye to, po amunicji krążącej Warmate, drugi rodzaj bezzałogowców będący na wyposażeniu WOT.