Zakaz reklamy alkoholu, minimalna cena, podniesienie akcyzy i monitorowanie transgranicznej sprzedaży alkoholu – oto założenia Unii Europejskiej nad wspólną strategią antyalkoholową. Planami rządu zaniepokojeni są przedsiębiorcy.

Za pół litra wódki wydamy przynajmniej 32 złote, za pół litra piwa – 4 złote – informuje “Dziennik Gazeta Prawna”. Polska zdecydowanie popiera wprowadzenie minimalnych unijnych cen alkoholu, podczas trwającego na Łotwie spotkania unijnych ministrów zdrowia.

Co na to branża piwowarska?  Tomasz Jagiełło z Browaru Jagiełło przekonuje, że ciężko będzie o ostateczne przeforsowanie tego pomysłu w Polsce. Podniesienie akcyzy na wódkę, spowodowało że lokalne gorzelnie kuleją ze sprzedażą i płatnościami. Rząd liczył na 13-sto procentowe zyski do budżetu państwa, tymczasem odbiło się to 20-procentowym spadkiem sprzedaży alkoholu. Nowa unijna strategia nie powinna zagrozić regionalnym przedsiębiorcom. – Nasze piwa z reguły kosztują od trzech do pięciu złotych, więc z reguły nie są to produkty tanie – dodaje Jagiełło.

Czy wprowadzimy w Polsce zakaz reklamy alkoholu? – Myślę, że to nie rozwiąże problemu. Zawsze znajdzie się pomysł na ominięcie prawa, chociażby emisję tego typu reklam po godzinie 22:00 – komentuje nasz rozmówca.

Niezależnie od decyzji podjętych przez Unię Europejską, Narodowy Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów alkoholowych będzie obowiązywał od stycznia 2016 roku.