Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Bezwzględni bandyci grasują w okolicy Chełma

Kalendarz Anna Wesołowska
Bezwzględni bandyci grasują w okolicy Chełma

Mieszkańcy Chełma i okolic są poważnie zaniepokojeni. Niedaleko od miasta w ciągu kilku dni doszło do dwóch włamań i brutalnych napaści na domowników. Bandyci są bezwzględni.

Mieszkańcy Chełma i okolic są poważnie zaniepokojeni doniesieniami o zdarzeniach, które miały miejsce w pierwszej połowie maja. Po okolicy grasuje grupa wyjątkowo bezwzględnych włamywaczy. Biją swoje ofiary i torturują, żądają gotówki i biżuterii.

Do pierwszego napadu doszło nocą z 3 na 4 maja w miejscowości Ochoża-Kolonia (powiat chełmski). Około północy do jednego z domów jednorodzinnych weszło pięć zamaskowanych osób. Bandyci związali dwoje domowników i zażądali wydania pieniędzy. Kiedy gospodarze odmówili, zaczął się prawdziwy horror. Napastnicy podtapiali napadniętego mężczyznę w wannie, straszyli przekłuciem widłami. W końcu sterroryzowany 45-latek wydał bandytom około 1,8 tys. zł, które miał w domu. To dla bandytów było za mało, zaczęli więc znęcać się nad ofiarą, bić po całym ciele, grozić i podtapiać. Kiedy ich działania nic nie dały, splądrowali mieszkanie. Ponieważ nie znaleźli już niczego, co by ich zainteresowało, porzucili ofiary i uciekli.

Ledwo tydzień później, nocą z 9 na 10 maja, doszło do bardzo podobnego napadu w Okszowie koło Chełma. Po wejściu do jednego z domów, trójka zamaskowanych bandytów zaatakowała 46-letniego mężczyznę i jego 43-letnią żonę. Związali im ręce i nogi, i zażądali wydania pieniędzy. Gospodarz nie chciał tego zrobić. Wtedy zaczęli go bić i przypalać żelazkiem. Mężczyzna w końcu nie wytrzymał i oddał bandytom 20 tys. złotych i  złotą biżuterię. Wtedy napastnicy uciekli. Małżeństwu udało się częściowo oswobodzić i wezwać pomoc.

Chełmska policja oraz prokuratura prowadzą intensywne czynności w tej sprawie. Biorąc pod uwagę, że schemat działania bandytów w obu przypadkach był bardzo podobny, śledczy podejrzewają, że sprawcami obu napadów mogą być te same osoby.