Teren pomiędzy ulicami: Wyszyńskiego, Wiejską i Batorego straszy już od wielu lat. Było sporo ambitnych planów na jego zagospodarowanie, jednak nadal porastają go bujne zarośla. Czy jest szansa na to, by coś się tam zmieniło? Władze PWSZ (obecny właściciel tego gruntu – przyp. red) twierdzą, że już niebawem powinna rozpocząć się tam budowa.
Wielu mieszkańców zastanawia się co dalej z terenem przy Batorego.
– Pamiętam, że planów było wiele, podobnie jak obietnic. Tak przez lata mówiło się, co w tym miejscu powstanie. Mieszkając tutaj i patrząc na te zarośla łza się w oku kręci, że teren z takim potencjałem nie jest wykorzystany. W krzakach swoje miejsce znaleźli bezdomni i miłośnicy mocniejszych trunków. Jak długo jeszcze będziemy musieli na to patrzeć? – dopytuje się jeden z mieszkańców ul. Wiejskiej.
Jak zapewniają władze Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie są spore szanse, że już w tym roku coś w tej kwestii się zmieni.
– W ubiegłym tygodniu byliśmy w Urzędzie Miasta Chełm. Prezydent, Agata Fisz i jej zastępca, Józef Górny poinformowali nas, że trwają ostatnie prace nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Pod koniec czerwca projekt planu zagospodarowania przestrzennego zostanie przedłożony mieszkańcom Chełma. Po konsultacjach społecznych plan trafi do akceptacji na sesji Rady Miasta Chełm – wyjaśnia nam Arkadiusz Tofil, prorektor ds. rozwoju i współpracy z zagranicą PWSZ Chełm.
Władze uczelni podkreślają, że jest inwestor, który chce w tym miejscu budować nowoczesną klinikę. Wartość inwestycji inwestor wycenił na około 120 milionów złotych. Budowa ma być realizowana na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Jeśli plan zagospodarowania przestrzennego zostanie zmieniony pojawi się zielone światło dla tej inwestycji i jak zapowiadają władze PWSZ być może w październiku poznamy więcej szczegółów dotyczących tego projektu.
Obecnie pewne jest to, że w nowej klinice mają odbywać się praktyki studenckie dla kierunków medycznych, które w najbliższym czasie powstaną w chełmskiej uczelni.
– Już kształcimy pielęgniarki, chcemy otworzyć również kierunek ratownika medycznego i inne około medyczne kierunki – dodaje Tofil. – Ta inwestycja to szansa na nowoczesną bazę dydaktyczną, bo przy tej inwestycji to proces dydaktyczny jest elementem nadrzędnym. Teren musi być wykorzystany zgodnie ze statutem uczelni.
Nowoczesna klinika to również szansa na rozwój miasta. Jednak czy ta inwestycja dojdzie do skutku? Sama zmiana planu zagospodarowania trwa już niemal 3 lata.
Jak obecnie wygląda teren przy ul. Batorego? Zobaczcie na zdjęciach.