– Amfiteatr jest potrzebny domowi kultury. Kiedy zaproponowano mi jego przejęcie, nie zastanawiałam się ani chwilę – mówi Małgorzata Paździor – Król, Dyrektor ChDK.

Jak komentuje dyrektor, amfiteatr jest „studnią bez dna”, a potrzeby finansowe, związane z jego remontem są ogromne. – Stale zastanawiamy się jak ugryźć pieniądze. Będziemy składać wniosek o środki na wykonanie dokumentacji. Uczestniczyłam też w pewnym szkoleniu i chcemy aplikować o środki unijne, które pokryją modernizację.

Do Chełmskiego Domu Kultury od dawna dochodziły głosy, że placówka powinna zająć się zagospodarowaniem terenu na Kumowej Dolinie. Mogłoby to także ułatwić organizację imprez plenerowych, które dotychczas odbywały się na skarpie, ale tylko do obowiązującej ciszy nocnej. – Kiedy zaproponowano mi jego przyjęcie, nie zastanawiałam się ani chwilę. Mamy pewien plan. Jeżeli uda nam się go spełnić, to obok amfiteatru pojawi się cała infrastruktura. W lecie chcemy aby pojawił się tam między innymi park linowy czy boisko do siatki – dodaje Paździor – Król.

Władze miasta wielokrotnie zaznaczały, że miasta nie stać na tak kosztowną inwestycję, jak jego modernizacja.  Przejęcie obiektu przez ChDK, może dać możliwość organizacji dużych imprez, które przyciągały nawet trzytysięczną widownię.