Do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosił się wczoraj (9 lutego) 39-letni mieszkaniec gminy Chełm. Poinformował o oszustwie.
Z jego relacji  wynikało, że na jednym z portali internetowych wystawił do sprzedaży telefon komórkowy za 160 złotych. W tej sprawie, za pośrednictwem komunikatora, zgłosił się do niego kupujący. Zaproponował przy tym inną formę rozliczenia. Wysłał link z prośbą o zalogowanie się. Pokrzywdzony zrobił to i podał dane do swojej karty debetowej. Był przy tym przekonany, że w ten sposób akceptuje wpływ ze sprzedaży na swoje konto.

Po dokonaniu transakcji okazało się, że nie było wpływu na rachunek, natomiast zniknęła z niego kwota blisko 800 złotych.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy i apelują o zachowanie ostrożności w tego typu transakcjach. Przede wszystkim stosujmy zasadę ograniczonego zaufania w sytuacjach, gdy nieznana osoba wysyła nam link, który otwiera stronę, gdzie mamy podać swoje dane lub dane z karty płatniczej.