Blisko 10 tysięcy złotych straciła mieszkanka gminy Chełm. Zareagowała na prośbę koleżanki o pomoc w opłaceniu drobnej transakcji. Okazało się, że to oszustwo.
Do dyżurnego komendy zgłosiła się wczoraj (4 maja) 48-letnia mieszkanka gminy Chełm i poinformowała o oszustwie internetowym. Z relacji kobiety wynika, że na komunikatorze internetowym otrzymała od koleżanki wiadomość z prośbą o opłacenie kilkunastozłotowej transakcji. W tym celu skorzystała z przysłanego jej linku do płatności i autoryzowała wypłatę. Była przekonana, że pomaga właśnie tej osobie.
W pewnej chwili zorientowała się, że z konta wypłacona została znacznie większa kwota niż ta, o którą została poproszona. Zadzwoniła więc do koleżanki, by wyjaśnić sytuację. Wtedy wyszło na jaw, że konto społecznościowe znajomej zostało przejęte i ktoś rozsyłała z niego fałszywe wiadomości.
Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność. Zanim zdecydujemy się na przekazanie pieniędzy, skontaktujmy się ze znajomym, aby sprawdzić czy faktycznie potrzebuje naszej pomocy.