Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Chełmianka oddała oszustom wszystkie oszczędności

Kalendarz Anna Wesołowska
Chełmianka oddała oszustom wszystkie oszczędności

Ofiarą oszustów padła wczoraj 86-latka z Chełma. Kobieta otrzymała telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza CBŚP z prośbą o wypłatę oszczędności. Jak tłumaczył „funkcjonariusz” – pieniądze są zagrożone. Straciła w ten sposób 24 tysiące złotych.

Wczoraj (24 sierpnia) dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o oszustwie na funkcjonariusza CBŚP. Policjanci ustalili, że 86-letnia kobieta wypłaciła 24 tysiące złotych. Następnie wpłaciła je na konto osoby, która podała się za policjanta.
Do kobiety najpierw zadzwoniła osoba, która przedstawiła się jako jej kuzynka i wypytywała o sytuację rodzinną. Następnie zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP i polecił, żeby wypłaciła wszystkie pieniądze, które ma zgromadzone na koncie bankowym. Oszczędności miały być zagrożone na skutek działania oszusta. 86-latka została poinstruowana, w którym banku ma wpłacić wcześniej podjęte pieniądze. Kobietę zapewniono, że po upływie 40 minut przyjdzie do niej prokurator i odda pieniądze.
Kobieta jednak nikogo się nie doczekała. Zrozumiała, że padła ofiarą oszustów i wtedy zgłosiła się na policję.

Sprawę oszustwa prowadzą policjanci KMP w Chełmie. Jednocześnie apelują o rozwagę i ograniczone zaufanie w stosunku do nieznanych nam osób. Pamiętajmy, że telefony od dalekiej rodziny, której nie pamiętamy i nie utrzymujemy z nią kontaktów dotyczące pieniędzy powinny być sprawdzone i zweryfikowane wśród osób najbliższych. Policjanci nigdy nie żądają pieniędzy, nie informują również telefonicznie o szczegółach prowadzonych spraw, czy akcjach.