32-latek z Chełma usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dwaj mężczyźni posprzeczali się i doszło do bójki. Starszy trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu.
Dyżurny chełmskiej komendy otrzymał w minionym tygodniu zgłoszenie o osobach, które miały się między sobą bić za jednym z chełmskich sklepów. Osoby te miały wcześniej razem spożywać alkohol. Patrol, który był jako pierwszy na miejscu zobaczył zakrwawionego leżącego na ziemi mężczyznę. Na miejsce również przyjechała załoga karetki pogotowia, która w stanie zagrażającym życiu zabrała go do szpitala.
Policjanci ustalili, że pokrzywdzonym jest 62-letni mieszkaniec Chełma. Według relacji świadków, mężczyźni zaczęli się ze sobą kłócić i szarpać. Po chwili 32-latek prawdopodobnie szklaną butelką uderzył w głowę 62-latka, który przewrócił się na ziemię. Następnie sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Kryminalni ustalili miejsce przebywania sprawcy i zatrzymali go. W chwili zatrzymania miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. To nie pierwsze jego przewinienie. Wcześniej 32-latek był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu oraz życiu i zdrowiu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.