Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Reklama

Co dalej z targowiskiem widmo na Zachodzie?

Kalendarz Piotr
Co dalej z targowiskiem widmo na Zachodzie?

Problem chełmskich targowisk miejskich pojawia się w mediach już od dawna. Kupcy narzekają na brak sprzedaży, mieszkańcy mówią, że obiekt popada w ruinę, a miasto twierdzi, że niewiele może z tym zrobić.  Dlaczego  plac targowiska na osiedlu Zachód świeci pustkami?

Jeszcze niedawno znajdował się tam sklep mięsny, budka z fast- foodami, salon z obuwiem i oferowano usługi krawieckie. Teraz brama pozostaje zamknięta, a sprzedawcy warzyw i owoców, często nielegalnie okupują tereny niedaleko sklepu Stokrotka. – Szkoda, że tak duży teren pozostaje bezużyteczny, miasto mogłoby go wykorzystać w o wiele lepszy sposób – mówi Pani Anna, jedna z okolicznych mieszkanek na osiedlu Zachód. Pomimo tego, sprzedawcy, którzy handlują owocami i warzywami, wykazują chęć przeniesienia się z pojedynczych miejsc na targowisko urządzone. – Na chodniku handluje się dosyć ciężko, w szczególności przy wysokich temperaturach. Tam akurat mamy zadaszenie, ale decydujemy się na handel rozproszony, bo na bazar nikt do nas nie zagląda – mówi nam jeden ze sprzedawców.

Dla jednej grupy mieszkańców problemem jest mur ogradzający bazar, dla innych zagrożeniem są powstające centra handlowe i sieci sklepów. W związku z tym, kupcy decydują się na nielegalny handel albo zaprzestają działalności.

Pomysł na wykorzystanie bazaru ma radny Dariusz Grabczuk, który wskazuje, że miasto powinno przyjąć nową strategię zagospodarowania dla tego terenu, sprzedać go albo wydzierżawić. – Nabywcy z pewnością by się znaleźli, a do budżetu miasta wpływałyby pieniądze. Jeżeli byłby to przedsiębiorca prywatny, to samo miejsce nabrałoby wreszcie wyglądu – dodaje Grabczuk. Miejski radny wskazuje, że najlepiej byłoby sięgnąć o opinię samych mieszkańców i to oni powinni zadecydować o przyszłym charakterze tego miejsca. Innego zdania jest wiceprezydent Józef Górny, który wskazuje, że od kilku lat panuje słaby ruch na nieruchomościach. – Bardzo trudno jest dziś cokolwiek sprzedać. Wystawienie terenu do sprzedaży nie sprawi, że znajdziemy na niego kupca. Bazar może pozostać pusty i stale będziemy czekać na inwestora – komentuje. – Jeżeli jednak będzie taka wola  społeczności osiedla Zachód, możemy rozważyć zmianę planu zagospodarowania – dodaje Górny.

Co dalej z targowiskiem? Wszystko zależy od woli mieszkańców. Czekamy na Wasze opinie!