Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Reklama

Czy prokurator zajmie się sprawą składowiska odpadów przy ul. Chemicznej?

Czy prokurator zajmie się sprawą składowiska odpadów przy ul. Chemicznej?

Zagrożenie dla środowiska i mieszkańców miasta, niezgodność z faktami, znikające dokumenty. To tylko najważniejsze problemy związane z decyzją Urzędu Miasta Chełm w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na zbierania odpadów na działce przy ul. Chemicznej. Aktywiści ze Stowarzyszenia Nasz Chełm i Aglomeracja Chełmska przeciw spalarni zawiadamiają prokuraturę.

Znikające kwity

Kilka dni temu w mediach społecznościowych Stowarzyszenia „Nasz Chełm” pojawił się post informujący:

„Jeszcze do nie tak dawna w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Chełm w ogłoszeniach zwykłych zamieszczona była dokumentacja związana ze składowiskiem odpadów przy ul. Chemicznej 12 w Chełmie w tym m.in.:

  1. decyzja z dnia 17.04.2023 nr DK-KOS.6220.15.2022 o środowiskowych uwarunkowaniach,
  2. decyzja z dnia 27.10.2023 nr DK-KOS.6233.6.2024 zezwalająca na zbieranie odpadów przy ul. Chemicznej 12 w Chełmie.

Z nieznanych powodów dokumenty te zostały usunięte, a ich usuniecie nastąpiło po zakwestionowaniu przez Stowarzyszenie Inicjatywa Obywatelska "Nasz Chełm" i Komitet Społeczny Aglomeracja Chełm przeciw spalarni, prawidłowości decyzji Urzędu Miasta Chełm. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana z naruszeniem prawa wynikającego z podania w jej uzasadnieniu nieprawdziwych danych w zakresie infrastruktury. Powstaje więc pytanie co Urząd Miasta ukrywa, skoro usuwa dokumenty.”

Zjawisko rzeczywiście jest ciekawe, ale Urząd – co w wielu przypadkach czyni bardzo ochoczo – do dzisiaj nie skomentował tego postu nawet jednym zdaniem.

Skoro Urząd nie chce, niech sprawą zajmie się prokurator

W przekonaniu aktywistów ze Stowarzyszenia „Nasz Chełm” i Aglomeracja Chełmska przeciw spalarni decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach stworzenia składowiska odpadów została wydana z naruszeniem prawa. Ich zdaniem w jej uzasadnieniu wykorzystano nieprawdziwe dane w zakresie istniejącej infrastruktury.

3 stycznia br. Urząd Miasta odpowiedział na pismo złożone przez lokalnych aktywistów. Sentencja tego dokumentu zawiera się w jednym zdaniu: decyzje „zostały wydane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.” Odpowiedź oczywiście adresata nie usatysfakcjonowała.

Wątpliwości dotyczące wydanej decyzji, przedłużające się oczekiwanie na oficjalną odpowiedź UM oraz jej jakość skłoniły aktywistów do wystąpienia na drogę prawną. Przygotowali zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, które zagraża mieszkańcom Chełma. Adresatem zawiadomienia jest Prokuratura Rejonowa w Chełmie, a pismo podpisała Joanna Bielecka, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Inicjatywa Obywatelska „Nasz Chełm”.

Pismo powtarza argumentację zawartą w pierwotnym wystąpieniu organizacji do UM Chełm.

Przypomnijmy je pokrótce:

  • Decyzja dopuszcza składowanie mieszaniny odpadów w tym odpadów niebezpiecznych;
  • Wbrew stwierdzeniom zawartym w decyzji z budynku położonego na działce nie można odprowadzić ścieków do miejskiej kanalizacji sanitarnej ponieważ na ulicy Chemicznej nie ma kanalizacji sanitarnej (sic!);
  • Brak jakichkolwiek danych dotyczących zlokalizowanego na działce szamba;
  • Brak podłączenia działki do kanalizacji deszczowej, co powoduje przesiąkanie odpadów i zanieczyszczeń wprost do wód gruntowych;
  • Decyzja nie uwzględnia tego, że pod ziemią znajduje się zbiornik wodny, z którego czerpią wodę studnie głębinowe dostarczające ją do celów gospodarczych i technologicznych.

Zagrożenie karą jest poważne

Przestępstwo o którym organizacja zawiadamia prokuraturę wynikać ma z naruszenia Art. 231 Kodeksu karnego. Zawiera on zagrożenie poważnymi sankcjami karnymi:

§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 228 sprzedajność pełniącego funkcję publiczną.