Wczoraj wieczorem (3 września) funkcjonariusz z chełmskiej jednostki wojskowej zauważył jadącego zygzakiem volkswagena. Kierowca auta na drodze nr 812 w kierunku Włodawy podejmował niebezpieczne manewry i nie stosował się do żadnych przepisów.

Żołnierz zadzwonił po Policję i nie tracąc z oczu kierującego, zawrócił. Cały czas informował policjantów o położeniu vw. We wskazanym kierunku dyżurny skierował policjantów Zespołu Ruchu Drogowego włodawskiej komendy. Policjanci zatrzymali kierującego. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Włodawy.
Podczas kontroli drogowej policjanci wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Po zbadaniu okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Dzięki postawie szeregowego, z ruchu wyeliminowano kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Mężczyzna już stracił prawo jazdy.