Popękane płyty, ubytki w nawierzchni to pozostałości po zimie, jakie teraz możemy zobaczyć na placu Łuczkowskiego. Urzędnicy zapewniają, że w najbliższym czasie zostaną przeprowadzone prace naprawcze.

Tym tematem zainteresował się radny Artur Juszczak. Na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta złożył interpelację w tej sprawie. – Największy problem w tym miejscu to popękane płyty chodnikowe. Wiele z nich wymaga już wymiany – mówi radny. – W niektórych miejscach trzeba też uzupełnić kostkę brukową. Jednak chodnik jest  w dosyć dobrym stanie. Położono go przecież zaledwie dziesięć lat temu.

Urzędnicy na razie nie planują gruntownych remontów w tej części miasta. – Za to na pewno naprawimy ubytki nawierzchni  – obiecuje Krzysztof Tomasik, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. – Takie prace prowadzimy co roku po to, żeby poprawić wygląd placu.

Jednak na całkowitą rewitalizację najstarszej części Chełma na razie nie ma szans. Danuta Domańska, dyrektor Biura Inwestycji Miejskich wyjaśnia, że w tym roku miasto nie będzie prowadzić żadnych prac w tym zakresie. – A szkoda, bo przydałoby się poprawić okolice placu wyłożone kostką brukową – mówi Magda Grochowska, mieszkanka Chełma. – Trzeba tędy chodzić bardzo ostrożnie, bo łatwo o upadek. Nie wspomnę już, ile par butów zniszczyłam na tym bruku.

A jak Wy oceniacie obecny stan placu Łuczkowskiego? Zapraszamy do dyskusji na facebooku.

Zdjęcie tytułowe: Maciej Kołodziej