Ponad 14 tysięcy złotych stracił mieszkaniec gminy Kamień. Wystarczyło, że uwierzył dzwoniącym nieznajomym, którzy nakłonili go do zainstalowania dodatkowej aplikacji w telefonie. W ten sposób oszuści na jego rachunku bankowym zaciągnęli kredyt i zrealizowali kilka wypłat.
Wczoraj (19 stycznia) do dyżurnego komendy zgłosił się 72-letni mieszkaniec gminy Kamień, który poinformował o utracie pieniędzy z konta bankowego. Z jego relacji wynikało, że najpierw zadzwoniła do niego kobieta. Podała się za pracownika banku i poinformowała, że ktoś z jego rachunku próbuje dokonać przelewu. Następnie skontaktowała go z rzekomym funkcjonariuszem wydziału do walki z cyberprzestępczością. Podczas rozmowy mężczyzna instruował pokrzywdzonego, jakie działania ma wykonywać na swoim telefonie komórkowym. 72-latek zainstalował dodatkową aplikację, przez którą zalogował się do bankowości mobilnej. Następnie generował i przesyłał kody BLIK. Na rachunku zaciągnięty został też kredyt.
Gdy zorientował się, że mógł paść ofiarą oszustów, skontaktował się osobiści ze swoim bankiem. Wtedy okazało się, że z jego zniknęło ponad 14 tysięcy złotych.
Policjanci wyjaśniają okoliczności sprawy i po raz kolejny apelują o zachowanie ostrożności w przypadku tego typu telefonów. Przede wszystkim pod żadnym pozorem nie instalujmy na naszych urządzeniach aplikacji czy oprogramowania, które pozwala na zdalną obsługę naszych kont. Zanim podejmiemy jakiekolwiek działania, skontaktujmy się z bankiem i sprawdźmy czy podawane informacje są prawdziwe.
