Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Głodzili warana?

Kalendarz Anna Wesołowska
Głodzili warana?

Waran był w stanie agonalnym – stwierdzili specjaliści. Jeden z chełmskich marketów budowlanych nie przykładał się do opieki nad zwierzętami, które oferował do sprzedaży.

Pod koniec minionego tygodnia Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt otrzymało zgłoszenie dotyczące bardzo źle wyglądającego warana. Jaszczurka przebywała w dziale zoologicznym w jednym z chełmskich sklepów budowlanych. Zwierzę nie dawało oznak życia.

Po wstępnym rozpoznaniu członkowie chełmskiej straży poprosili o pomoc fachowców od zwierząt egzotycznych. Zwrócili się do Fundacji Epicrates z Lublina.

Wspólnie przystąpiliśmy do interwencji – opowiadają. – Na miejscu zastaliśmy m.in. warana stepowego, boa dusiciela, felsumę madagaskarską, a także papużki czy królika.

Okazało się, że w najgorszym stanie był waran. Zwierzę zostało więc zabrane ze sklepu i jest obecnie leczone pod okiem dr Nadii Chlebickiej – specjalisty chorób zwierząt nieudomowionych.
Jeśli chodzi o warunki życia pozostałych zwierząt – zostały wydane zalecenia, aby właściciel sklepu je poprawił i lepiej dbał o żywe stworzenia będące pod jego pieczą.

Straż Ochrony Zwierząt złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. W trakcie kontroli pracownicy nie udostępnili dokumentów stwierdzających pochodzenie gadów, co będzie dalej przedmiotem wyjaśnień policji.

Zdjęcie: Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt.