Przeskocz do treści Przeskocz do menu

"Głodzone, na łańcuchu. Wrzucone do studni"

Kalendarz Piotr
"Głodzone, na łańcuchu. Wrzucone do studni"

Z najnowszego raportu MSWiA wynika, że rośnie liczba stwierdzonych przestępstw przeciwko zwierzętom. Od 2004 roku ich liczba wzrosła niemalże dwukrotnie. W Chełmie tej tendencji nie widać, ale nie wszystkie sprawy trafiają do sądu.

– W Chełmie w 2015 roku zanotowano 5 postępowań, z czego tylko jedno skierowano do sądu. W 2016 r. policja zajmowała się sześcioma przypadkami, ale również tylko jedno zgłoszenie skierowano na drogę prawną. Z kolei w tym roku wszczęto sprawę w dwóch przypadkach –  informuje Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej KMP.

Przypadków znęcania się nad zwierzętami jest wiele, jednakże nie wszyscy właściciele odpowiadają za to przed sądem. Sprawy są umarzane i brakuje dowodów do wydania wyroku. Tych skazujących jednak stale przybywa w całej Polsce, a w szczególnie drastycznych sprawach można trafić za kratki.

– Reagujemy średnio pięć razy w tygodniu. Większość przypadków wynika z zaniedbania i niewiedzy ludzi.  Przykładowo – nie wiedzą, że trzeba spuszczać psa raz na dwanaście godzin – mówi Jarosław Kryszczuk z Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt.

Drastycznych historii z regionu nie brakuje. Zastrzelenie i wrzucenie do studni dwóch owczarków kaukaskich, strzelanie do psów z wiatrówki i porzucenie ich przy drodze. Głodzenie czy brak spuszczania czworonoga z łańcucha przez siedem lat

“Czerpią satysfakcje z bólu”

Z raportu MSWiA wynika, że w 2015 r. policja wszczęła 2229 postępowań przygotowawczych o przestępstwo z ustawy o ochronie zwierząt, co oznacza wzrost w stosunku do 2014 r. (2214). W 2015 r. zarzuty popełnienia przestępstw z ustawy o ochronie zwierząt przedstawiono 705 podejrzanym, co oznacza spadek ich liczby o 13 proc. w porównaniu z 2014 r., kiedy to ustalono 818 podejrzanych.

Przestępstwa wobec zwierząt można podzielić na dwie grupy. Pierwsza dotyczy celowego znęcania się nad zwierzętami. To są sytuacje, kiedy ludzie po prostu czerpią przyjemność z zadawania bólu zwierzętom. Druga natomiast wynika z zaniedbania. Tego typu zdarzeń jest zdecydowanie więcej – wskazuje Cezary Wyszyński z Fundacji Viva! Akcja dla Zwierząt.

Obecnie ustawa o ochronie praw zwierząt stanowi, że za zabicie lub znęcanie się nad zwierzęciem grozi do dwóch lat więzienia, a przypadku czynów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem – do trzech lat.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zaostrzający kary za znęcanie się nad zwierzętami – do trzech lata więzienia ma wzrosnąć dopuszczalna kara za znęcanie się nad zwierzęciem, a w przypadku szczególnego okrucieństwa – do pięciu la