Senior z Chełma padł ofiarą oszustwa internetowego. Zachęcony reklamą szybkiego zysku związanego z zakupem akcji wpłacił 1200 złotych. Zainstalował też w telefonie aplikację do zdalnej obsługi urządzenia. To był błąd.
Do dyżurnego komendy zgłosił się we wtorek (23 stycznia) 79-latek z Chełma i zgłosił oszustwo na internetowej inwestycji w akcje. Z przekazanych informacji wynikało, że na jednej ze stron znalazł ofertę ich zakupu. Następnie zadzwonił pod podany numer telefonu. Rozmówczyni namówiła go, by przelał na wskazane konto 1200 złotych. Na telefonie komórkowym zainstalował też program umożliwiający zdalną obsługę urządzenia.
Z pozoru wszystko wyglądało wiarygodnie, chociaż otrzymywał kolejne telefony, w których namawiano go do nowych przelewów. Gdy tłumaczył się brakiem pieniędzy, doradzano mu, aby się zapożyczył. Wtedy zorientował się, że padł ofiarą oszustwa i o fakcie tym powiadomił policjantów.
Policjanci po raz kolejny apelują o zdrowy rozsądek oraz dużą ostrożność przy transakcjach internetowych. Chrońmy nasze oszczędności i nie instalujmy dodatkowych aplikacji czy też programów na urządzeniach, przez które logujemy się do bankowości mobilnej. Jeżeli nie znamy zasad funkcjonowania giełdowych inwestycji, lepiej nie korzystajmy z takiej możliwości zarobku. Nasza niewiedza może być wykorzystana przez oszustów.