Chełmianie nie szczędzą gorzkich słów pod adresem służb miejskich, które dały się “zaskoczyć” zimie. Na większości ulic, głównie osiedlowych, leży warstwa rozjeżdżonego śniegu i błota pośniegowego. Uważajcie na siebie.
Na drogach w Chełmie i okolicach panują trudne, zimowe warunki. Jest ślisko na jezdniach, gdzie leży porozjeżdżany śnieg i błoto pośniegowe. W czwartek (11 lutego) wybraliśmy się na krótką przejażdżkę ulicami centrum miasta. Zobaczcie sami co się działo. (Przepraszamy za jakość tego materiału, ale padający śnieg i mróz nie chciały współpracować z wycieraczkami naszego auta).
Podsumowując krótko: jazda po Chełmie to makabra. Niebezpiecznie jest także na chodnikach. Dzisiaj (12 lutego) główne ulice wygladają lepiej, ale na osiedlach wciąż mamy zalegające góry śniegu na drogach, chodnikach i parkingach.