Mieszkaniec gminy Dorohusk próbował uciekać przed policyjnym patrolem, bo był po alkoholu i nie miał prawa jazdy. Jak się okazało, wiózł też pasażera, który był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek (7/8 maja) w Dorohusku. Policjanci z komisariatu zwrócili uwagę na samochód marki Daewoo Matiz, którego kierowca na widok radiowozu przyspieszył. W pewnej chwili zatrzymał pojazd i zaczął uciekać pieszo. Już po chwili był jednak w rękach funkcjonariuszy.
Okazało się, że to 28-letni mieszkaniec gminy Dorohusk. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili również, że nie miał nigdy uprawnień do kierowania.
Wraz z nim jechał 31-letni mieszkaniec gminy Żmudź, który poszukiwany był do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 180 dni, za przestępstwo przeciwko rodzinie i opiece.
28-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 2. Z kolei zatrzymany przez policjantów pasażer najbliższy czas spędzi w zakładzie karnym.