Od ponad miesiąca, kiedy to w księgarniach ukazał się „Czas Herkulesów” Marcina Wrońskiego, o Chełmie jest naprawdę głośno w całej Polsce.
Najnowszy retro kryminał laureata nagrody Wielkiego Kalibru i dziewiąty zarazem tom przygód słynnego komisarza lubelskiej, przedwojennej policji – Zygi Maciejewskiego to książka, której akcja rozgrywa się w stojącym u progu cywilizacyjnego rozwoju, przedwojennym Chełmie.
Maciejewski przybywa do Chełma jako oficer inspekcyjny, ale przez nieudolność i opieszałość miejscowych glin sam angażuje się w rozwikłanie zagadki tajemniczej śmierci chełmskiego gimnazjalisty i zapaśnika.
Chełm w „Czasie Herkulesów” to nie tylko majestatyczna Dyrekcja i jej gmach, ale także zabytkowa bazylika i cerkiew oraz unikatowe w skali światowej podziemia kredowe. To knajpki i spelunki na Krzywej, hotel i Okrąglak przy Lubelskiej i wiele innych miejsc, które odwiedza Maciejewski. Tak, jak kiedyś Lublin, a potem Zamość, tak teraz Chełm, za sprawą książki, przebija się do szerokiej świadomości wszystkich, którzy chcieliby poznać jego barwną i naprawdę zróżnicowaną etnicznie i społecznie historię – mówi Tomasz Moskal z chełmskiej biblioteki.
Kreda i krew odcinek 1
Jak przekonuje Moskal, pomysł na Maciejewskiego w Chełmie powstał podczas spotkania autorskiego Marcina Wrońskiego w Chełmskiej Bibliotece Publicznej. Tu także, na kilka tygodni przed premierą książki zrodziła się idea promocji powieści i naszego miasta.
Do projektu zapalił się Marcin Wroński, który chodząc po chełmskich ścieżkach Maciejewskiego, opowiada ich historię. Całość sfilmował Przemysław Białasz i tak właśnie powstał czteroczęściowy cykl filmów „Krew i Kreda”, którego „bohaterami” są m.in. powieściowe Dyrekcja i jej gmach, centrum wraz z ulicą Lubelską oraz Krzywa, gdzie zawiązuje się akcja całej powieści – dodaje.
Kreda i krew odcinek 2