Audi kierował 21-letni chełmianin. Podczas kontroli policjanci z drogówki ustalili, że auto zostało skradzione na terenie Lublina. A tablice rejestracyjne, które miał założone, pochodziły z innego pojazdu.
W niedzielę po południu (11 października) patrol ruchu drogowego zatrzymał w Chełmie do kontroli drogowej samochód marki Audi, którym kierował 21-letni chełmianin. Policjanci ustalili, że pojazd o wartości 8 tysięcy złotych w drugiej połowie września został skradziony w Lublinie. Były przyczepione do niego tablice rejestracyjne pochodzące z innego samochodu. Jak się okazało, mężczyzna kupił go na terenie powiatu lubartowskiego bez tablic rejestracyjnych i dokumentów.
Policjanci zatrzymali 21-latka i zabezpieczyli samochód. Wczoraj (13 października) usłyszał zarzuty paserstwa, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dalsze postępowania w tej sprawie wyjaśni, od kogo kupił samochód i jak ta osoba weszła w jego posiadanie.