Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Leszek Burakowski wspomina Wujca

Kalendarz Piotr Janowski
Leszek Burakowski wspomina Wujca

Henryka Wujca w Chełmie nie wspominano zbyt często. Leszek Burakowski należy jednak do ludzi, którzy z Wujcem współpracowali przez wiele lat. Ma o nim wyrobioną opinię.

Szczególnie teraz, kiedy największe wartości sprowadzone zostały do wymiaru ekonomicznego, warto pamiętać, że Wujec był autorem przepisów zakładających zadośćuczynienie Dzieciom Zamojszczyzny. Sam był takim dzieckiem. Jako dwulatka odebrano go rodzicom. Miał trafić do niemieckiego sierocińca. Rodzina wykupiła dziecko za łapówkę dla strażnika. Zaangażował się w stworzenie przepisów, które dotyczyły także jego. Dzisiaj to nie do pomyślenia, ale …

Heniek już na początku prac nad tą ustawą zastrzegł, że z tego tytułu nie weźmie nawet grosza. Słowa dotrzymał – podkreśla Leszek Burakowski, który z Wujcem współpracował jeszcze jako Wojewoda Chełmski, a więc na początku lat 90. ubiegłego wieku.

To, że był człowiekiem niezwykłym, podkreślają wszyscy, którzy go znali

Zawsze w biegu, zawsze z dziesiątkami dokumentów i zawsze gotowy do rozmowy i pomocy.

Wujec przez całe swoje polityczne życie po roku 1989 angażował się w działalność tak na rzecz Chełma, jak i całej Lubelszczyzny.  Pomógł każdemu, kto tej pomocy potrzebował – mówi Leszek Burakowski. – Jeżeli uznał, że cel tego wsparcia jest jasny i czysty, angażował się całkowicie. Zawsze po stronie słabszych.

Burakowski przypomina, że to właśnie Wujec był politykiem, który zrobił wszystko dla ogromnych pieniędzy z Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa na remonty mieszkań rodzin robotników z gospodarstw popegeerowskich. Dzięki czemu choć trochę łatwiej było przejść im przez kryzys lat 90.

Wujec zdecydowanie przyczynił się do przedłużenia życia chełmskiej Cementowni. W połowie lat 90. władze uznały, że firma nie rokuje na przyszłość. Cementownia stanęła na krawędzi upadku. Upór jej ówczesnego szefa – Tadeusza Radzięciaka i poparcie udzielone m.in. przez Wujca pozwoliły na jej utrzymanie. Udało się znaleźć inwestora i dzisiaj jest to jedna z najnowocześniejszych cementowni w kraju.
To Wujec stał za pierwszą w historii dotacją rządową dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Uczelnia otrzymała wówczas 16 miliardów ówczesnych złotych.
Oprócz przedsięwzięć wielkich, potrafił się zaangażować w sprawy małe. Przyciągnął na przykład do Chełma wielu uznanych aktorów i filmowców. Dzięki czemu mieliśmy w mieście ciekawą imprezę kulturalną – Chełmską Zimę Filmową.

Takie zachowania i styl uprawiania polityki spowodowały, że docenili go mieszkańcy ówczesnego województwa chełmskiego. Czytelnicy chełmskiej mutacji Dziennika Wschodniego wybrali nawet Wujca “Człowiekiem Roku”.

Były wojewoda nie ma wątpliwości:

– To był jeden z najszlachetniejszych ludzi, jakich poznałem. Człowiek niezwykły – podkreśla. – A jednocześnie był bardzo skoncentrowany na tu i teraz. Zawsze był tam, gdzie był potrzebny.

Henryk Wujec zmarł po długiej chorobie 15 sierpnia 2020 r.

***

Fotografia pochodzi z materiału Historia Mówiona: Henryk Wujec o stanie wojennym