Za nami pierwszy obowiązkowy pisemny egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym.
Uczniowie technikum mieli do wyboru temat władzy absolutnej w opowiadaniu Bolesława Prusa oraz wizerunek matki w “Dziadach” Adama Mickiewicza i “Zielu na kraterze” Melchiora Wańkowicza. Maturzyści w liceum musieli zmierzyć się z wpływem własnej woli na los człowieka na podstawie “Lalki” B. Prusa i wierszem amerykańskiej poetki Elizabeth Bishop o utracie.
Jak poszło młodym Chełmianom?
– Z nauczycielami podejrzewaliśmy, że w tym roku na arkuszach wyląduje Lalka, dawno już jej nie było na maturze. Po egzaminie czuje niedosyt, mogłam napisać go lepiej – komentuje Agnieszka II LO w Chełmie.
Problemu z napisaniem matury nie miał Wojciech, uczeń klasy prawniczej. – Naukę ograniczyłem do powtórzenia lektur. Na maturze pojawiły się nowe typy zadań, sam egzamin był dosyć łatwy. – dodaje.
Nie dobra znajomość lektur, ale logiczne myślenie wystarczyło aby wykręcić dobry wynik. – Myślę, że każdy może liczyć na te 60-70 procent, a to przecież nie jest gorszy wynik – dodaje Karol z I LO.
A wam jak poszła matura? Napiszcie w komentarzach!