Włodawscy policjanci zatrzymali do kontroli BMW. Podczas kontroli okazało się, że kierowca jest kompletnie pijany. Na dodatek mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
We wtorek około godziny 17:30 policjanci z Urszulina zatrzymali w Hańsku BMW. Mundurowi chcieli przeprowadzić rutynową kontrolę, ale nie spodziewali się, że 38-letni kierowca jechał na podwójnym gazie. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. To jednak nie wszystkie przewinienia pijanego kierowcy. – Dodatkowo, policjanci potwierdzili, że złamał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go do maja 2017 roku – informuje Elwira Tadyniewicz z włodawskiej policji.
Teraz pijany kierowca będzie się tłumaczył przed sądem. Za złamanie sądowego zakazu oraz jazdę w stanie nietrzeźwości może mu grozić kara nawet 5 lat więzienia.