W lesie Borek w Chełmie znalezione zostały niewybuchy. Dyżurnego komendy powiadomiła o tym spacerująca kobieta. Policjanci zabezpieczają niebezpieczne znalezisko do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Apelują o ostrożność.
Wczoraj (16 lutego) spacerująca po lesie kobieta natknęła się na niewybuchy. O fakcie tym poinformowała dyżurnego chełmskiej komendy. Teraz policjanci pilnują miejsca do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Najprawdopodobniej jest to pochodzący z czasów II Wojny Światowej pocisk artyleryjski i łuski amunicji. Saperzy zabezpieczą niebezpieczne znalezisko i zabiorą do neutralizacji.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność w takich sytuacjach. Należy pamiętać, aby pod żadnym pozorem nie podnosić niewybuchów, nie odkopywać, nie przemieszczać, czy też manipulować przy nich. O tego typu znaleziskach należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę Policji, a miejsce w miarę możliwości zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych.