Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Oszust udawał bankowca

Kalendarz Anna Wesołowska
Oszust udawał bankowca

Kilkaset złotych straciła chełmianka po telefonicznej rozmowie z fałszywym pracownikiem banku. Uwierzyła, że ktoś złożył w jej imieniu wniosek o kredyt. Chcąc chronić swoje pieniądze, za namową „bankiera” przelała je na specjalne konto. Tak została oszukana.

Do policjantów z chełmskiej komendy zgłosiła się 41-letnia chełmianka, która poinformowała o oszustwie. Z zawiadomienia wynikało, że najpierw otrzymała widomość tekstową, że jej wniosek o kredyt jest rozpatrywany. Była zaskoczona, bo żadnego wniosku nie składała. Po chwili zadzwonił do niej rzekomy przedstawiciel banku i utwierdził ją w przekonaniu, że rozpatruje właśnie wniosek kredytowy. Kobieta poprosiła o jego anulowanie. "Bankier” przystał na to i o wszystkim miał poinformować policję i bank.

Niebawem kobieta odebrała kolejny telefon od osoby również podającej się za przedstawiciela banku. Ta przekonała chełmiankę do przelania pieniędzy na specjalne techniczne konto, aby chronić je przed utratą. Po zakończeniu operacji, 41-latka zorientowała się, że było to oszustwo. Straciła kilkaset złotych.

Policjanci szukają oszustów i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku tego typu telefonów. Internetowi przestępcy udoskonalają swoje metody działania i wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić oszczędności. Najlepiej jest rozłączyć taką rozmowę i samemu skontaktować się z bankiem. Nie działajmy pochopnie i pod wpływem emocji. Zastanówmy się zanim za namową dzwoniących przekażemy jakiekolwiek pieniądze.