Kolejny przykład na to, że wsiadanie za kółko pod wpływem alkoholu może mieć katastrofalne następstwa. Tym razem 25-letni mieszkaniec gm. Siedliszcze przeliczył swoje umiejętności prowadzenia auta po pijaku i rozbił opla. Niestety dla pijanego pasażera auta “przygoda” ta skończyła się wizytą w szpitalu. Do tego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Siedliszczu. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że kierujący samochodem marki Opel – 25-letni mieszkaniec gminy Siedliszcze na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Auto przewróciło się na dach.

– W wyniku tego zdarzenia jadący z nim pasażer, 34-letni mieszkaniec gminy Siedliszcze z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego, miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Pasażer również znajdował się pod działaniem alkoholu- informuje Ewa Czyż, rzecznik prasowy chełmskich policjantów.

Teraz policjanci prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia.