Policjant po służbie zatrzymał sprawcę porwania Kubusia Puchatka. Pluszowa zabawka wróciła na sklepową półkę, a złodziej trafił do aresztu.
W poniedziałek, około godziny 14, będący po służbie policjant zauważył, jak z terenu jednej z hurtowni z zabawkami w Kranymstawie wyszedł mężczyzna i zabrał znajdującą się przy wejściu pluszową maskotkę zapakowaną w foliowym worek. Mężczyzna zarzucił sobie worek na plecy, po czym opuścił teren sklepu.
Widząc to, funkcjonariusz podszedł do mężczyzny i podjął interwencję. Gdy złodziej zorientował się, że ma do czynienia z policjantem, odrzucił skradzionego misia i próbował uciec. Mimo, że szarpał się, wyrywał, a nawet uderzył policjanta, to i tak został obezwładniony i przekazany patrolowi, który przybył na miejsce. Złodziej był pod wpływem alkoholu.
30-letni mieszkaniec Krasnegostawu spędził noc w policyjnym areszcie. Wkrótce usłyszy zarzut kradzieży wartej ponad 150 zł maskotki oraz odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.