Chodzi o dobrą zabawę, ale także o wskrzeszanie muzycznych tradycji na Polesiu. W sobotę zapraszamy do Kołacz na Potańcówkę Poleską.
W sobotę, 16 listopada, w Kołaczach szykuje się zabawa taneczna “po staremu”. W wiejskiej świetlicy rozbrzmiewać będą oberki, polki, walce, kozaki, marsze, tanga i fokstroty, przy których bawiono się na poleskich potańcówkach i weselach w latach 30-, 40- i 50-tych minionego wieku.
Impreza jest próbą reaktywacji muzycznego życia na poleskiej wsi, spotkania i tańca przy tradycyjnej muzyce. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu tańce “na dechach” były tutejszą codziennością. Tańczyło się na drzwiach od stodoły, w ciasnych chałupach. Było mnóstwo kapel i muzykantów – nierzadko wybitnych.
Do udziału w sobotniej imprezie organizatorzy zaprosili weteranów lokalnej sceny, jednych z ostatnich, którzy ten fenomen pamiętają.
Zagra plejada muzykantów z miejscowości otaczających Poleski Park Narodowy, m.in.: Edmund Brożek z Włodawy (skrzypce) z kapelą oraz Witold Waszuk (akordeon) i Władysław Szwarc (bęben) – (Wytyczno/Lubowierz), a także kapela Katarzyny Tucholskiej z Lublina (harmonia pedałowa).
Zapowiedzieli się także akordeoniści, m.in. Sławomir Enskajt z Cycowa i Zygmunt Kawałek z Górek.
Organizatorami imprezy są Towarzystwo dla Natury i Człowieka oraz Zespół “Poleska Nuta”, we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca i stowarzyszeniem Tratwa w ramach działań Pracowni Muzyki Tradycyjnej – program Akademia Kolberga.
Każdy bilet bierze udział w losowaniu nagród, wśród których będą m.in egzemplarze książki i płyty “Łuhom, łuhom ponad Buhom. Muzyka tradycyjna Polesia Lubelskiego” (I nagroda w konkursie “Fonogram Źródeł” Programu II Polskiego Radia).
Bufet w modelu “własny koszyk”.
Więcej informacji na stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/414143696141053/