Dziewięć godzin trwała akcja gaszenia dachu na fabryce pelletu w Orchówku. Zgłoszenie o pożarze strażacy dostali tuż przed północą 9 stycznia.
We wtorek 9 stycznia, na trzy minuty przed północą, włodawscy strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze. Palił się dach fabryki pelletu (produkt grzewczy należący do grupy biopaliw) w Orchówku przy Garbarskiej.
Po przyjeździe na miejsce strażacy stwierdzili, że zajęło się poddasze budynku przemysłowego. Do zdarzenia zostały natychmiast ściągnięte dodatkowe siły i środki. W gaszeniu ognia brało udział łącznie 12 zastępów (50 strażaków) z PSP Włodawa oraz OSP: Orchówek, Różanka,Stawki, Sobibór, Żuków, Włodawa.
Działania były bardzo trudne, a dostęp ograniczony. Aby dostać się do miejsca pożaru, strażacy musieli zdejmować połacie blachy z dachu, a następnie gasili zarzewia ognia. Akcja trwała dziewięć godzin.
Straty wstępnie wyceniono na około 500 tys. zł. Strażacy uratowali mienie o wartości około 2 mln zł (maszyny, wyposażenie fabryki). Wstępnie ustalono, że pożar mógł powstać w wyniku nieszczelności przewodu spalinowego.