Za przyjęciem uchwały o udzieleniu Agacie Fisz absolutorium głosowało 14 radnych.  Przede wszystkim radni jej macierzystego klubu Postaw na Chełm i koalicjanci z PSL. Co ciekawe, uchwałępoparło dwóch radnych PO. Ważną z punktu widzenia standardów lokalnej polityki sesję zlekceważył klub PiS.

To, że Agata Fisz uzyska absolutorium za realizację budżetu w roku 2017 było oczywiste. Dysponuje koalicyjną większością. Nie od dzisiaj też mówi się o istnieniu w chełmskiej Radzie Miasta tzw. “wielkiej koalicji”. W jej skład wchodzić mają przedstawiciele wszystkich ugrupowań w radzie. Poniedziałkowe głosowanie zdaje się ten pogląd potwierdzać. W zasadzie jedynym głosem krytycznym wobec sprawozdania prezydent z realizacji budżetu w roku ubiegłym, było wystąpienie Małgorzaty Sokół (PO). Analizując informacje dotyczące stanu Chełma, mówiła m.in.:

Miasto utrzymuje się w szczególności z dotacji i subwencji. Nie przygotowujemy terenów inwestycyjnych pod budowę domów jednorodzinnych i nowych osiedli, więc ludzie osiedlają się w gminie lub w ogóle wyjeżdżają, a my tracimy podatki od nieruchomości i od osób fizycznych.

Jej zdaniem, wystarczy spojrzeć na  strukturę miejskich wydatków, by stwierdzić, że Chełm pod rządami Agaty Fisz nastawiony jest na przetrwanie, bez żadnych większych inwestycji i programów nakierowanych na rozwój. Wydatki bieżące stanowią aż 94% wszystkich zrealizowanych wydatków.

Budżet obliczony na przetrwanie

Wydatki majątkowe stanowią tylko 6% tych wydatków, a więc nieco ponad 18 mln zł.  W tym uwzględniono m.in. pieniądze (ponad 5,5 mln zł) na ratowanie znajdujących się w tragicznej sytuacji części spółek komunalnych. (Pisaliśmy o tym m.in tutaj: MPRD, CLA). Szczególnie bulwersujące jest ujawnienie, że Chełmskie Linie Autobusowe zaciągają kredyty w… parabankach. Na to trudne do uzasadnienia działanie zwróciła uwagę Regionalna Izba Obrachunkowa.

Reszta pieniędzy poszła na inwestycje wskazane przez mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego, modernizacje i naprawy ulic, chodników, oświetlenia o charakterze bieżącego utrzymania, czy drobne zakupy konieczne do funkcjonowania jednostek budżetowych. Największe zadania to remont ul. Wojsławickiej  ponad (2,5 mln zł.),budowa ronda na skrzyżowaniu ul. Zielnej z ul. Obłońską (ponad 1,7 mln zł) czy budowa budynku szatniowo–biurowego przy ul. I Pułku Szwoleżerów 15 (ponad 1,9 mln zł

Spektakularnych prorozwojowych inwestycji raczej zabrakło. Te, o których mówimy, to przedsięwzięcia generujące koszty. W przyszłości będą wymagać dalszego finansowania. Gdzie są inwestycje o charakterze gospodarczym, dające rozwój i dochody dla miasta? – retorycznie pyta Sokół.

Tak krytyczna ocena nie przeszkodziła jednak, by jej partyjni koledzy – Mariusz Kowalczuk i Piotr Malinowski zagłosowali za udzieleniem Agacie Fisz absolutorium. Przeciwko głosowali: Małgorzata Sokół, Anna Mirzwa i Dariusz Grabczuk. Wstrzymał się od głosu szósty radny tej partii – Jerzy Jaworski. Podobnie zachował się radny Mirosław Czech – jedyny radny PiS, który wziął udział w tej sesji Rady Miasta. Nie zaszczycili jej swoją obecnością: Longin Bożeński, Adrian Koszałka, Zdzisław Szwed i Eugeniusz Wilkowski.

***

W tekście >>Radni „przyklepią” absolutorium<< pojawiła się błędna informacja, jakoby na stronie internetowej nie były dostępne wszystkie  materiały na sesję Rady Miasta. Te materiały jak najbardziej były dostępne tutaj. Za nieumyślne wprowadzenie Czytelników w błąd, wszystkich zainteresowanych przepraszam. 

Piotr Janowski