Wybił szybę w drzwiach samochodu i dostał się do środka. W trakcie plądrowania nakrył go właściciel auta.
Dyżurny komendy otrzymał w miniony weekend zgłoszenie o włamaniu do samochodu na parkingu przy supermarkecie w Chełmie. Zgłaszający powiedział, że sprawca jest wewnątrz auta i z pomocą innych osób nie pozwala mu uciec. Skierowany na interwencję policyjny patrol zatrzymał włamywacza. Okazał się nim nietrzeźwy 39-latek, bez stałego miejsca zamieszkania.
Funkcjonariusze ustalili, że to nie jedyne jego przewinienie. Wcześniej ukradł odzież sportową pozostawioną w suszarni jednego z hoteli w Chełmie. Pokrzywdzeni oszacowali wartość strat na kwotę ponad 4 tys. złotych. A kilka dni wcześniej został zatrzymany za kradzież samochodu Seicento, którym spowodował kolizję drogową w Lublinie. Szerzej pisaliśmy o tej sprawie tutaj.
Policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt dla 39-latka. Usiłowanie kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. W niedzielę (4 grudnia) Sąd Rejonowy w Chełmie przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.