Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Przyszłość dworca budzi emocje

Kalendarz Piotr Janowski
Przyszłość dworca budzi emocje

Spore emocje Czytelników wzbudziła informacja o zamiarze zakupu terenu dworca autobusowego przez miejski samorząd. Pomysł prawie wszystkim się podoba. Nadal jednak zastanawiamy się co w tym miejscu powstanie.

Większość uczestników dyskusji na naszym fanpage nie ma wątpliwości – dobrze się stanie jeśli miasto teren wykupi i odpowiednio go zagospodaruje. To powinna być wizytówka Chełma. Przyszłość dworca budzi emocje. Trudno więc się dziwić, że zadajecie pytanie: co tam powstanie? I tu na razie nie mamy dobrej odpowiedzi. Pewne wydaje się na razie tylko zachowanie stacji paliw, którą zająć się ma MPGK. Reszta w rękach studentów Politechniki Lubelskiej, którzy mają zaproponować koncepcję zagospodarowania tego miejsca. Ten pomysł nie wzbudził waszego entuzjazmu. Justyna Nafalska pisze:

… a może dać uczniom w szkole plan do narysowania. (…) jeśli to ma być faktycznie wizytówka, to należało by zlecić to firmom z doświadczeniem i sensownymi realizacjami na koncie, a nie lecieć po kosztach. To centrum miasta, a nie projektowanie ławek w parku.

Być może dworzec

Rozczarować się mogą ci, którzy są przekonani, że miasto zachowa w tym miejscu dworzec autobusowy. Zapytaliśmy o tę sprawę Urząd Miasta. Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy od Dominika Gila z Gabinetu Prezydenta Miasta Chełm:

Miasto zabezpiecza potrzeby lokalnej komunikacji zbiorowej przez organizację i utrzymanie komunikacji miejskiej, a także przez dzierżawę gruntu pod tzw. „dworzec busów” firmom świadczącym usługi przewozowe mieszkańcom regionu. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, zabezpieczenie lokalizacji dworca połączeń regionalnych będzie przedmiotem rozmów – miasto rozpatrzy różne warianty tego zagadnienia, wa  tym potrzebę udostępnienia przestrzeni. Zatem niewykluczone, że dworzec autobusowy zostanie wpisany w nową koncepcję zagospodarowania nieruchomości u zbiegu ul. Lwowskiej i al. AK.

Rozsądnie do sprawy podchodzi Przemek Nowosad, który w komentarzu pisze:

Wracając do meritum to proszę spojrzeć chociażby tutaj w komentarzach, jak wiele osób pisze, że dworzec powinien być piękny bo jest wizytówką miasta (pełna zgoda), ale tym samym jak wiele osób pisze, że nie korzysta lub nie korzystało z niego od lat – w takim razie proszę się zastanowić jaki jest sens ekonomiczny jego istnienia?

Bardzo fajnie popatrzeć na coś ładnego, jednak jeżeli to nie będzie przynosiło pożytków społeczeństwu, a tym samym nie będzie na siebie zarabiało to na jakiej podstawie jego właściciel (ktokolwiek nim nie będzie) ma to utrzymywać? Wszyscy za to płacimy, a korzyści póki co są niewspółmierne do ponoszonych nakładów. Dlatego póki co, to ta wizja jakoś mnie nie przekonuje, a chciałbym żeby zarówno moje pieniądze oraz Państwa były wydawane z rozwagą i głębszym sensem, tak żeby przyszłe pokolenia mieszkańców tego miasta mogły mieć radość z jego użyteczności i funkcjonowania dużo większą niż my mamy obecnie czy mieliśmy do tej pory. 

Koszt

Ile publicznych pieniędzy w to przedsięwzięcie zaangażuje chełmski Magistrat? Na razie nie wiadomo. Plotka mówi o 5 milionach złotych. Tę kwotę podaję również “Nowy Tydzień”. Czy jest to suma prawdziwa?

Kwota zakupu działek należących do spółki PKS jest przedmiotem toczących się negocjacji – napisał nam D. Gil. – Transakcja zostanie sfinansowana z puli środków na wydatki inwestycyjne.

5 milionów nie wydaje się to sumą zbyt wielką. Zwłaszcza jeżeli uwzględnimy, że transakcja dotyczy jednaj z najlepszych lokalizacji w mieście oraz ciekawej działki przy ul. Hutniczej. Na razie nie wiadomo jakie będzie jej przeznaczenie. D. Gil pisze:

Nieruchomość położona przy ulicy Hutniczej leży w przemysłowej dzielnicy Chełma, w sąsiedztwie specjalnej strefy ekonomicznej, a także międzynarodowych szlaków kolejowych i drogowych, w tym przygotowywanej do realizacji północnej obwodnicy Chełma, dlatego sposób jej zagospodarowania będzie uwzględniał wskazane uwarunkowania i cele inwestycyjne.

Wśród waszych wypowiedzi pojawiają się teorie spiskowe:

Proszę dowiedzieć się kto jest udziałowcem? To tak jak (w przypadku – przyp. red.) młyna, nie można sprzedać, to miasto kupi!!! 

Przypominamy w tym miejscu, że takie informacje są dostęne publicznie. Naprawdę łatwo je sprawdzić korzystając z odpowiedniej wyszukiwarki na stronie internetowej Ministertwa Sprawiedliwości. Dane dotyczące PKS sp. z o.o. znajdziecie tutaj

***

Do sprawy będziemy wracać