Od czasu kiedy na ulicę Rejowiecką weszli drogowcy wielu z nas nadkłada drogi omijając ją szerokim łukiem. Wybraliśmy się tam dzisiaj. Sami zobaczcie co się na Rejowieckiej dzieje.
Przebudowa DK12 obejmuje ulice: Podgórze, Rejowiecką, Al. Przyjaźni, Rampę Brzeską aż po ulicę Wschodnią. (Tutaj zobaczycie wizualizacje efektów remontu.) Razem to niemal 9 kilometrów przecinającej miasto trasy. Musimy wszyscy, a szczególnie mieszkańcy tej części miasta jeszcze trochę wytrzymać. Zakończenie całości inwestycji przewidzianio dokładnie za rok – do 31 października 2021 roku. Czy ten termin zostanie dotrzymany? Od czasu kiedy na ulicę Rejowiecką weszli drogowcy wielu z nas nadkłada drogi omijając ją szerokim łukiem. Wybraliśmy się tam dzisiaj. Sami zobaczcie co się na Rejowieckiej dzieje.
Wiele wskazuje, ze roboty idą znacznie szybciej niż negocjacje, które je poprzedzały. Przypomnijmy bowiem, że Budimex, który wygral przetarg na wykonanie tej inwestycji dosyć niespodziewanie w lipcu 2019 roku ogłosił, że wycofuje się z umowy. Rozpoczęły się wielomiesięczne negocjacje między władzami Chełma a wykonawcą. Stawką była oczywiście sama inwestycja, ale także wizja utraty rekordowego dofinansowania – w kwocie 170 mln zł – jakie miasto na nią pozyskało. Udało się dogadać pod koniec zeszłego roku. Roboty ruszyły na początku marca. I sami przyznacie, sporo w tym czasie na Rejowieckiej się zmieniło.
Drogowcy ustawiają już między innymi konstrukcje pod budzące spore emocje ekrany akustyczne. Przypominamy, że ich liczba w stosunku do pierwotnych planów, została znacznie ograniczona.