Trwa śledztwo, które ma na celu wyjaśnić okoliczności śmierci 49 – letniego mieszkańca Chełma, który podczas wykonywania prac remontowych spadł z dachu. Mężczyzny nie dało się uratować.
– Do zdarzenia doszło w piątek około południa na Osiedlu Działki w Chełmie. – Trzech mężczyzn malowało dach, w pewnej chwili jeden z nich spadł na ziemię – informuje asp. Ewa Czyż, rzecznik chełmskich policjantów.
Możliwe, że mężczyznę dałoby się uratować, gdyby nie fakt, że spadł prosto na hydrant. Nie pomogła także błyskawicznie udzielona pomoc medyczna.