Podali się za fachowców od instalacji gazowej. 79-letnia mieszkanka gminy Białopole wpuściła ich więc do domu. Zapłaciła gotówką za usługę. A gdy wyszli okazało się, że z portfela zginęło ponad 2 tysiące złotych.

Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy, do której doszło w jednej z miejscowości w gminie Białopole. Z ustaleń policjantów wynika, że do mieszkającej samotnie 79-latki przyszły w niedzielę (23 stycznia) dwie nieznane jej osoby. Kobieta i mężczyzna zaoferowali przegląd instalacji gazowej. Za zgodą starszej pani wymienili reduktor przy butli z gazem i na ścianie zamontowali czujnik. Za usługę wzięli opłatę gotówką. Jeszcze przez jakiś czas kobieta tłumaczyła 79-latce, jak działa czujnik, po czym oboje opuścili mieszkanie. Już po ich wyjściu seniorka chowając portfel zauważyła, że zniknęło z niego ponad 2 tysiące złotych.

Policjanci apelują o zachowanie ostrożności w kontaktach z nieznajomymi. Nie wszyscy, którzy do nas pukają, mają dobre intencje.