“Whisky moja żono” na sto gitar na Placu Łuczkowskiego? Zapowiada się “nieźle”, a to tylko jedna z propozycji drugiej odsłony Festiwalu “Niezła Sztuka” w Chełmie.
To tylko jedna z propozycji festiwalu. W weekend 22-24 czerwca odbywać się będzie w Chełmie, na Pl. Łuczkowskiego, druga edycja Festiwalu “Niezła Sztuka”. Celem imprezy jest przede wszystkim prezentacja dorobku artystycznego mieszkańców miasta. Przy okazji twórcy chcą pokazać chełmianom, że liczba i charakter wydarzeń kulturalnych w mieście nie są ustalane „odgórnie”, a zależą właśnie od nich – ich zapotrzebowania, motywacji, aktywności, wspólnej pracy i przede wszystkim chęci.
Impreza jest pomysłem nieformalnej grupy ludzi, którzy zaproponowali mieszkańcom miasta, by wyszli ze swoimi pomysłami i twórczością do szerszej publiczności. Chodziło też o to, by stworzyć niezależną platformę prezentacji artystycznych. Efektem był bardzo udany ubiegłoroczny, dwudniowy festiwal.
W tym roku ze swoimi pomysłami zgłosili się poeci, muzycy, graficy, plastycy, malarze, kinomani, tancerze, fotograficy i blogerzy.
Jest Moc, bo tak różnorodnych zgłoszeń do 2 Niezłej Sztuki nikt się nie spodziewał! – piszą na stronie twórcy festiwalu.
Podczas festiwalu swoją twórczość zaprezentują m.in. Renata Chmielewska (rysunek), Urszula Bydlińska (malarstwo), Marta Marcyniuk (fotografia), Aleksandra Majówka (poezja), Ewa Jarmoszyńska (bodypainting) i wielu, wielu innych.
Sztuką jest nie zamykać się na świat i drugiego człowieka – bycie w tym razem i dbanie o wspólne dobro, jakim jest nasze miasto, Chełm. Sztuką jest łączyć ludzi poprzez kulturę i sztukę. I sztuką jest robić to nieźle – piszą organizatorzy w swoistym credo imprezy.
Szczegóły dotyczące festiwalu możecie śledzić na: https://niezlasztuka.org/ lub na Facebooku.